Miasteccy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w miejscowości Wołcza Mała. W wyniku wywrócenia się czterokołowca ranni zostali dwaj chłopcy w wieku 11 i 12 lat. Obaj nie mieli założonych kasków i poruszali się po drodze publicznej. Policjanci przypominają, że aby kierować quadem trzeba posiadać uprawnienia, a pojazdy takie nie są odpowiednie dla dzieci. Apelujemy do rodziców o rozsądek i odpowiednią opiekę nad swoimi pociechami.
W sobotę o godzinie 13.30 dyżurny bytowskiej komendy odebrał zgłoszenie o wypadku w miejscowości Wołcza Mała. Na drodze gruntowej wywrócił się czterokołowiec i ranni zostali dwaj chłopcy jadący tym pojazdem.
Mundurowi, którzy pracowali na miejscu wypadku wstępnie ustalili, że 12-latek kierujący quadem o pojemności 250 cm3 gwałtownie zawracając, stracił panowanie nad pojazdem, który wywrócił się. W wyniku zdarzenia ranny został kierujący oraz 11-letni pasażer. Obaj zostali przetransportowani do szpitala. Lekarze stan młodszego z chłopców określają jako ciężki.
Do wypadku doszło na drodze publicznej, gruntowej. Obaj chłopcy nie mieli założonych kasków ochronnych, a pojazd którym się poruszali nie jest zarejestrowany i ubezpieczony.
Policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia. Policyjny technik zabezpieczył ślady zdarzenia i wykonał dokumentację fotograficzną. Quad został zabezpieczony do szczegółowych oględzin.
Śledczy wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Policjanci przypominają także, że aby kierować quadem o pojemności 250 cm3 trzeba posiadać prawo jazdy. Takie pojazdy nie są odpowiednie dla dzieci, które bardzo często nie są w stanie zapanować nad nimi, a wtedy dochodzi do tragedii. Apelujemy do rodziców o rozsądek i odpowiednią opiekę nad swoimi pociechami.
info/foto: KWP w Gdańsku