03:04
20 kwiecień 2024
sobota

Północna.tv

Ty też masz swój głos!

Jak motoryzacja wyjdzie z kraksy z wirusem?

Zamieszczono dnia śr., 2020-07-29 13:53

Wartość polskiego eksportu samochodów i części może zmaleć nawet o jedną trzecią, pracę w branży moto straci nad Wisłą blisko 100 tys. osób, ale wzrostu popytu spodziewają się sprzedawcy aut używanych. Jakie wyzwania czekają branżę motoryzacyjną po starciu z epidemią koronawirusa?

Choć światowa gospodarka po zamrożeniu w związku z pandemią COVID-19 powoli wychodzi na prostą, globalny rynek nie uniknie negatywnych skutków kryzysu, jaki pozostawi po sobie koronawirus. Poza nielicznymi branżami i producentami maseczek czy środków antybakteryjnych, większość sektorów musi przygotować się na straty. Jakie konsekwencje czeka rynek motoryzacyjny?

Rok spisany na stratę

Branża motoryzacyjna i usługi z nią związane to jedne z głównych sektorów napędzających polską gospodarkę. Według szacunków odpowiadają za blisko 7 procent polskiego PKB i – co ważne – od kilku lat wartość ta systematycznie wzrasta. Według wyliczeń „Tygodnika Gospodarczego PIE”, w samym 2019 r. wartość polskiego eksportu na rynku motoryzacyjnym przebiła 30 miliardów euro. Kryzys związany z koronawirusem, który nadszedł na początku roku, gwałtownie jednak obniżył popyt na samochody, a w konsekwencji zatrzymał światową produkcję.

Według Grzegorza Szewczyka, członka zarządu nowego portalu ogłoszeń motoryzacyjnych MojaDziupla.pl, w najbliższych miesiącach może wzrosnąć popyt, ale na auta w podstawowych wersjach lub te z rynku wtórego. – Notujemy wzrost zainteresowania autami używanymi, a od połowy marca trend ten jeszcze się pogłębiłZe względu na światowy kryzys, konsumenci stają się bardziej oszczędni, a to nie sprzyja drogim zakupom. Mówi się, że duży wpływ na sytuację na rynku może mieć deficyt pojazdów, który pojawi się w drugiej części roku w związku z kilkutygodniowym przestojem produkcyjnym. W mojej opinii ta sytuacja jest jednak mało prawdopodobna, tym bardziej że od początku roku w Polsce notowane są spadki sprzedażowe.

info. prasowe / zdj. BCH