Policjanci z Pruszcza Gdańskiego zatrzymali kobietę i mężczyznę, którzy sprzedawali narkotyki. Gdy mundurowi nadali z radiowozu sygnał dźwiękowy i świetlny, 34-latek, który kierował osobowym mercedesem, próbował uciekać i uszkodził barierę energochłonną przy drodze. Za wprowadzanie narkotyków do obrotu grozi do 8 lat więzienia, niezatrzymanie się do kontroli jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim zajmują się między innymi ujawnianiem i ściganiem przestępczości narkotykowej. Podczas swojej pracy uzyskali informacje, że jeden z mieszkańców powiatu gdańskiego może posiadać dużą ilość substancji odurzających.
Kryminalni, którzy zostali wyznaczeni do zatrzymania mężczyzny, ustalili, w jakim rejonie naszego powiatu się przemieszcza. Policjanci zauważyli samochód 34-latka i nadali sygnał dźwiękowy i świetlny do zatrzymania. Mężczyzna zignorował polecenie mundurowych i próbował uciekać. Jego plany pokrzyżował kolejny policyjny radiowóz, który zablokował mu drogę ucieczki. 34-latek zakończył swoją jazdę, uszkadzając barierę energochłonną przy drodze.
Szybko okazało się, że mężczyzna i jadąca z nim 28-letnia kobieta posiadali przy sobie 200 gramów marihuany. Zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu.
Podczas dalszych czynności w tej sprawie policjanci w mieszkaniu tej pary znaleźli dalsze około 150 gramów marihuany, prawie 150 gramów amfetaminy i około 15 gramów kokainy. Mundurowi zabezpieczyli też prawie 20.000 złotych w gotówce i wagę elektroniczną.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił śledczym na przedstawienie obojgu zatrzymanym zarzutów wprowadzania do obrotu (sprzedaży) środków odurzających. Mężczyzna dodatkowo usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli.
Za wprowadzanie narkotyków do obrotu grozi do 8 lat więzienia, niezatrzymanie się do kontroli jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
info/foto: KPP w Pruszczu Gdańskim
Policjanci zatrzymali kobietę i mężczyznę, którzy sprzedawali narkotyki
Policjanci z Pruszcza Gdańskiego zatrzymali kobietę i mężczyznę, którzy sprzedawali narkotyki. Gdy mundurowi nadali z radiowozu sygnał dźwiękowy i świetlny, 34-latek, który kierował osobowym mercedesem, próbował uciekać i uszkodził barierę energochłonną przy drodze. Za wprowadzanie narkotyków do obrotu grozi do 8 lat więzienia, niezatrzymanie się do kontroli jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim zajmują się między innymi ujawnianiem i ściganiem przestępczości narkotykowej. Podczas swojej pracy uzyskali informacje, że jeden z mieszkańców powiatu gdańskiego może posiadać dużą ilość substancji odurzających.
Kryminalni, którzy zostali wyznaczeni do zatrzymania mężczyzny, ustalili, w jakim rejonie naszego powiatu się przemieszcza. Policjanci zauważyli samochód 34-latka i nadali sygnał dźwiękowy i świetlny do zatrzymania. Mężczyzna zignorował polecenie mundurowych i próbował uciekać. Jego plany pokrzyżował kolejny policyjny radiowóz, który zablokował mu drogę ucieczki. 34-latek zakończył swoją jazdę, uszkadzając barierę energochłonną przy drodze.
Szybko okazało się, że mężczyzna i jadąca z nim 28-letnia kobieta posiadali przy sobie 200 gramów marihuany. Zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu.
Podczas dalszych czynności w tej sprawie policjanci w mieszkaniu tej pary znaleźli dalsze około 150 gramów marihuany, prawie 150 gramów amfetaminy i około 15 gramów kokainy. Mundurowi zabezpieczyli też prawie 20.000 złotych w gotówce i wagę elektroniczną.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił śledczym na przedstawienie obojgu zatrzymanym zarzutów wprowadzania do obrotu (sprzedaży) środków odurzających. Mężczyzna dodatkowo usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli.
Za wprowadzanie narkotyków do obrotu grozi do 8 lat więzienia, niezatrzymanie się do kontroli jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.