Zobaczcie jakie cacko znaleźliśmy w salonie British Automotive Gdańsk! To elektryczny i zarazem klasyczny Land Rover dla najmłodszych. Autko wygląda jak prawdziwe. Gwarantujemy wam, że przejechałby się nim niejeden dorosły.
Każdy z dwóch elektrycznych Land Roverów ma napęd na wszystkie koła, skórzaną tapicerkę, a nawet wiernie oddane radio. W środku jest miejsce dla jednego - dwóch maluchów (W zależności od rozmiarów pociechy) . Elektryczne samochody dla najmłodszych zastąpiły ekscytujące pokolenia brzdąców przez ponad 100 lat, samochodziki na pedały. Jedne i drugie przechodzą obecnie renesans i podobnie kosztują. Za ciekawy model "pedałowca" zapłacimy około 2000 złotych. Elektryczny Land Rover to wydatek 1800 złotych. Jest więc ciut tańszy.
(Red.) fot. Bartosz Gondek