Orzeł, wiewiórka, lis, niedźwiedź, dzik, sowa, jeż czy wilk – przedstawicieli tych gatunków zwierząt od dziś można codziennie spotkać w rumskim parku Żelewskiego. Ozdobne zwierzęta stanowią efekt rzeźbiarskiego pleneru, który odbywał się pod koniec maja.
Przedsięwzięcie było pomysłem radnej Teresy Jałochy, przewodniczącej Komisji Kultury Rady Miejskiej Rumi poprzedniej kadencji. Prace nad rzeźbami trwały od 22 do 24 maja. Obróbki drzew, których wycinka była konieczna ze względu na remont bieżni przy stadionie MOSiR, podjęło się wówczas sześcioro artystów.
Rzeźby dopiero teraz powróciły do parku, by stanąć w docelowych lokalizacjach, ponieważ wymagały pracochłonnej impregnacji, odpowiedniego zabezpieczenia oraz właściwego przytwierdzenia do podłoża.
– Park Żelewskiego to płuca dzielnicy, w której mieszka około 30% mieszkańców całego miasta. Inwestujemy więc po to, by spędzanie tu czasu z rodziną było jeszcze przyjemniejsze – podkreśla Ariel Sinicki, przewodniczący rady miejskiej.
red. / mat. prasowy