Jeden z przykrych incydentów z ciężarówką przytrafił się właścicielowi Toyoty Camry wyprodukowanej w 2018 roku. W tył auta jadącego w korku uderzyła ciężarówka. Siła była na tyle duża, że samochód został przesunięty do przodu i uderzył w kolejne auto. W efekcie zniszczony został tył i przód sedana Toyoty.
Autem podróżował pracownik salonu sprzedaży japońskiego producenta. W czasie zdarzenia był w drodze na lotnisko, aby odebrać klienta. Po wypadku, w którym nikt nie ucierpiał, zdecydowano się wystawić samochód na pokaz. Fakt, że został uderzony z dwóch stron z dużą siłą nie zrobił zbyt wielkiego wrażenia na konstrukcji auta. Właściciel salonu zapewnia, że drzwi otwierają się i zamykają bez problemu.
Najprawdopodobniej samochód zostanie zniszczony, ponieważ tego rodzaju uszkodzenia dyskwalifikują go z dalszego użytkowania.
A tu macie... TEST NOWEJ CAMRY z Toyota Carter Gdańsk