Zmiany w wyglądzie są dość subtelne. Fani modelu zwrócą uwagę na nowy zderzak z innymi wlotami powietrza i listwami ozdobnymi dolnej części, przestylizowane reflektory przednie oraz delikatnie zmodyfikowaną osłonę chłodnicy. Inny kształt mają również: tylny zderzak, końcówki wydechów i tylne lampy.
Zmiany w wyglądzie są dość subtelne. Fani modelu zwrócą uwagę na nowy zderzak z innymi wlotami powietrza i listwami ozdobnymi dolnej części, przestylizowane reflektory przednie oraz delikatnie zmodyfikowaną osłonę chłodnicy. Inny kształt mają również: tylny zderzak, końcówki wydechów i tylne lampy.
Podstawowa odmiana - GLC 200 4MATIC - oferuje 197 KM i 320 Nm osiągane przez silnik spalinowy. W razie potrzeby może wspomóc go elektryczny alternator rozwijający 10 kW i 150 Nm. Układ "wspomagania" o identycznych osiągach znajdziemy też w odmianie GLC 300 4MATIC, gdzie jednostka benzynowa oferuje 258 KM i 370 Nm.
Najsłabszy z diesli - GLC 200 d 4MATIC - rozwija 163 KM i 360 Nm. Mocniejsze odmiany - GLC 220 d 4MATIC i GLC 300 d 4MATIC - oferują odpowiednio: 194 KM i 400 KM oraz 245 KM i 500 Nm.
Auto zaprezentowane zostanie 19 kwietnia na salonie samochodowym w Nowym Jorku - po tej dacie, poznamy harmongoram premier dla tej części Europy - spodziewamy się, że auto w salonach BMG Goworowski pojawi się w drugiej połowie 2019 roku.
red. / mat. pras / zdj. Mercedes-Benz