QX60 zadebiutował w kwietniu 2012 roku i był pierwszym crossoverem Infiniti wyposażonym w trzy rzędy foteli. Model ten był i jest popularny głównie na kontynencie amerykańskim, gdzie zalicza się do średniej wielkości, luksusowych crossoverów/SUV-ów (mid-size luxury crossover SUV). W Europie, z ponad 5 metrową długością, prawie 2 metrową szerokością i wysokością nadwozia bez mała 1,75m, byłby zdecydowanie zaliczany do dużych samochodów. Byłby, gdyby tylko… jeździł po europejskich drogach. Na Starym Kontynencie jest jednak niezwykle rzadkim gościem, a jednym z niewielu (dokładnie – jednym z dwu) europejskich rynków, na które ten japoński siłacz trafił jest Polska. Przedstawiciele Centrum INFINITI, które odpowiada za wprowadzenie QX60 na polski rynek nie mają złudzeń, że segment siedmiomiejscowych SUV-ów jest nad Wisłą niewielki. Mimo to planują ambitnie sprzedać do końca roku kalendarzowego kilkadziesiąt egzemplarzy (nawet ok. 50 szt.) tego auta
.
Lususowy SUV Infiniti QX60 trafił do Polski. Ten olbrzymi, siedmiomiejscowy pojazd pozostanie zapewne nad Wisłą niszową propozycją, co jednak wyłącznie podniesie jego atrakcyjność. Samochód trafił do Gdańskiego salonu Infiniti.
60 jest napędzany benzynowym silnikiem V6 o pojemności 3,5 litra i mocy 262 KM. To jednostka serii VQ z bezpośrednim wtryskiem i systemem zmiennych faz rozrządu (VVEL). Potrafi rozpędzić ciężkiego SUV-a do 100 km/h w 8,4 s. Deklarowana przez producenta prędkość maksymalna modelu – 190 km/h – nie robi wielkiego wrażenia, ale pamiętajmy o dwóch rzeczach: primo, nie jest to auto wyścigowe; secundo, QX60 został stworzony głównie z myślą o amerykańskich autostradach, a tam 190 km/h to i tak wartość znacznie przekraczająca prędkości dozwolone przepisami. W modelu zastosowano przekładnię bezstopniową CVT, którą należy pochwalić za dość cichą, jak na ten rodzaj przekładni, pracę.
QX60 wyposażony jest w specjalny system Eco Pedal, którego zadaniem jest zmniejszenie zużycia paliwa. System zwiększa opór pedału przyspieszenia, jeśli wykryje nadmierny nacisk stopy kierowcy. Dodatkowo, wskaźnik na tablicy rozdzielczej podpowie kierowcy, jaki powinien być optymalny nacisk na pedał gazu, jeśli jazda ma być oszczędna. Według producenta średnie spalanie QX60 w cyklu mieszanym wynosi 10,7 litra paliwa (14,4 w cyklu miejskim oraz 8,5 litra poza miastem). Jak na tak duże i ciężkie auto nie jest to zły rezultat.
SUV Infiniti ma system napędu wszystkich kół. Dostosowuje się on do warunków drogowych, kierując do 50% mocy na tylne koła. Gdy napęd na wszystkie koła nie jest potrzebny, system przekazuje pełnię mocy na koła przednie.
Przełącznik trybu jazdy DMS (Drive Mode Selector), pozwala kierowcy wybrać tryb jazdy odpowiedni do potrzeb. Do wyboru są cztery opcje: Tryb Standard – do jazdy w codziennych warunkach; Eco – sprzyjający oszczędności paliwa; Sport – zapewniający sportowe przyspieszenia oraz tryb Snow, który pomaga utrzymać kontrolę nad samochodem i unikać poślizgów w czasie jazdy po śniegu.
INFINITI oferuje QX60 tylko w najbogatszych wersjach wyposażenia – Elite oraz Hi-Tech. Ta pierwsza kosztuje 359 900 zł, za drugą trzeba zapłacić o 10 tys. zł więcej. W cenie Elite jest m.in. panoramiczne okno dachowe z roletą przeciwsłoneczną, dwudziestocalowe felgi aluminiowe, wentylowane przednie siedzenia, podgrzewane siedzenia tylne, system audio Bose 5.1 Surround Sound, czy DVD z dwoma siedmiocalowymi ekranami w zagłówkach przednich foteli i dwiema parami słuchawek bezprzewodowych.
W wersji Hi-Tech otrzymamy dodatkowo, między innymi, inteligentny tempomat działający w pełnym zakresie prędkości, wspomaganie kontroli dystansu, system ostrzegania przed kolizją, system zapobiegania kolizjom z tyłu, czy pasy bezpieczeństwa z funkcją wstępnego napinania podczas hamowania awaryjnego.
bch, zdj. Infiniti