06:04
20 kwiecień 2024
sobota

Północna.tv

Ty też masz swój głos!

Sejm zajmie się nielegalnym kręceniem liczników samochodowych

Zamieszczono dnia ndz., 2018-10-28 20:06

Na początku listopada posłowie będą debatować nad zmianami w Kodeksie Karnym, mającymi ukrócić oszukańczy proceder fałszowania wskazań przebiegu używanych aut.

Podczas posiedzenia Sejmu w dniach 7-9 listopada odbędzie się I czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy – Kodeks karny. Zasadniczym celem tej nowelizacji jest wprowadzenie do Kodeksu rozwiązań, które pomogą zapobiec manipulowaniu (de facto: cofaniu) wskazaniami liczników w samochodach. W tym procederze chodzi o wprowadzenie kupującego w błąd, co do stanu technicznego sprzedawanego pojazdu. Wiadomo bowiem, że za samochód z mniejszym przebiegiem, a więc za auto mniej wyeksploatowane, sprzedawca może zażądać większych pieniędzy od potencjalnego klienta.

Projekt ustawy, autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości, przewiduje, że za każde sfałszowanie („przekręcenie”) licznika w samochodzie będzie grozić kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat. Dotknie ona zarówno zlecającego oszustwo, jak i wykonawcę, np. mechanika w warsztacie. Dziś można to robić, nie narażając się na karę. Co więcej, jak zaznacza resort sprawiedliwości, niektóre warsztaty wręcz oferują taką „usługę”. Z kolei kara grzywny do 3 tys.  będzie grozić wtedy, gdy właściciel samochodu nie zgłosi w stacji kontroli pojazdów faktu wymiany całego licznika na nowy (np. z powodu awarii).

Rząd przyjął projekt ustawy 18 września. W wydanym wtedy komunikacie Ministerstwo Sprawiedliwości alarmowało, że ofiarą oszustów padają nieświadomi nabywcy, którzy na zakup wymarzonych czterech kółek wydają często ostatnie oszczędności. Zdaniem szefa resortu Zbigniewa Ziobry, konsekwencje bezradności państwa wobec takiego procederu ponoszą uczciwi obywatele przepłacający za pojazd, który nie nadaje się do jazdy albo samochód „po przejściach”.

red. mat. pras