Od jakiegoś już czasu zainteresowanie klientów w Europie ofertą samochodów z segmentu minivanów wyraźnie słabnie. Coraz więcej marek rezygnuje zatem z takich modeli w swojej ofercie – ale nie Mercedes, który postanowił opracować trzecią generację Klasy B wykorzystując z grubszą podobną receptę, według której powstała nowa Klasa A.
Oba modele mają zatem zbliżoną stylistykę przedniego pasa, co bynajmniej nie należy odbierać jako zarzut kierowany pod adresem designerów Mercedesa. Wprost przeciwnie! Nowa Klasa B jest zarazem bardziej niż poprzednik dopracowana pod względem aerodynamiki (wartość Cd: 0,24), zaś jej ogólna sylwetka wydaje się bardziej zaokrąglona.
Nowy minivan marki ze Stuttgartu na tle swojego bezpośredniego poprzednika prezentuje się zdecydowanie bardziej dynamicznie. To jak najbardziej świadomy zabieg ze strony stylistów Mercedesa.
Klasa B to kolejny model niemieckiej marki wyposażony w system multimedialny MBUX (Mercedes-Benz User Experience). Dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji ma on unikalną cechę: zdolność uczenia się. System może być personalizowany i dopasowywany do potrzeb konkretnego użytkownika.
Do atutów MBUX należy także panoramiczny kokpit z dotykowym ekranem oraz sterowanie głosowe z funkcją rozpoznawania naturalnej mowy, aktywowane komendą "Hej, Mercedes".
Miejscem światowej premiery nowego Mercedesa Klasy B są targi Paris Motor Show, które potrwają do 14 października. Niemiecki minivan wejdzie do sprzedaży na początku grudnia, natomiast pierwszych egzemplarzy w salonach można spodziewać się około lutego 2019.
BCh, zdj. Mercedes-Benz