Zanim na drogach zobaczymy BMW iX3 miną jeszcze co najmniej trzy lata, gdyż model ten ma się pojawić na rynku w okolicach 2021 r.
Przez ten czas inżynierowie BMW będą prowadzić intensywne prace nad technologiami, które będą wykorzystywane w przyszłych modelach submarki BMW i. Przede wszystkim najważniejszą kwestią wydaje się nowa platforma podłogowa, która będzie mogła być wykorzystywana przy produkcji modeli o różnej wielkości, z różnym napędem (na przód, tył i na obie osie), a nawet do różnego typu napędu (spalinowego, hybrydowego bądź elektrycznego).
Wszystkie nowoczesne rozwiązania związane z elektrycznym napędem mają charakteryzować się mniejszymi rozmiarami, mniejszą masą oraz większą elastycznością. Piąta generacja napędu elektrycznego BMW eDrive w nowych modelach bawarskiej marki zacznie pojawiać się już w przyszłej dekadzie, a jego poszczególne elementy będą wytwarzane w Niemczech, USA oraz Chinach, gdzie BMW współpracuje z ramach joint venture z koncernem Brilliance Automotive.
Wracając do pekińskiej nowości bawarskiego koncernu, koncepcyjne iX3 jest napędzane silnikiem elektrycznym generującym 270 KM. Zgodnie z najnowszym standardem WLTP na jednym ładowaniu auto będzie w stanie pokonać dystans ponad 400 km. Odpowiednią do realizacji tego celu ilość energii zapewnić mają baterie o pojemności 70 kWh, które przy użyciu szybkiej ładowarki o mocy 150 kW będzie można naładować do pełna w ok. pół godziny.
red. / zdj. BMW