14:04
23 kwiecień 2024
wtorek

Północna.tv

Ty też masz swój głos!

Człuchów: Policja ewakuowała mieszkańców płonącego budynku

Zamieszczono dnia pon., 2018-01-22 14:40

W minioną sobotę o godzinie 01.20 policjanci patrolujący ulicę miasta zauważyli dym wydostający się z budynku wielorodzinnego na ul. Batorego w Człuchowie i natychmiast przystąpili do ewakuacji mieszkańców. Mieszkańcy z pomieszczeń na piętrze budynku z uwagi na silne zadymienie i palące się mieszkanie na parterze, skakali z okien na ręce stojących na dole policjantów. Strażacy, którzy przyjechali na miejsce ugasili pożar, w spalonym mieszkaniu znaleźli 33-letniego mieszkańca Człuchowa, którego z poważnymi poparzeniami pogotowie zabrało do szpitala. Szybka interwencja policjantów uchroniła cztery rodziny od oraz zatrucia dymem i dużych strat materialnych.

W ubiegłą sobotę policjanci z Człuchowa patrolowali rejon miasta, w pewnym momencie na ul. Średniej zauważyli dym, który wydobywał się z budynku wielorodzinnego na ul. Batorego. Natychmiast powiadomili dyżurnego, który przekazał informację strażakom i pogotowiu, a sami postawili pod budynkiem radiowóz, włączyli sygnały dźwiękowe i błyskowe, aby obudzić wszystkich mieszkańców. W tym czasie paliło się mieszkanie na parterze, gdzie z uwagi na ogień i silne zadymienie nie można było wejść bez odpowiedniego sprzętu ratowniczego. Jeden z policjantów wszedł na piętro i budząc mieszkańców nakazał im ewakuować się przez okna, gdzie czekało już trzech funkcjonariuszy – drugi patrol pełniący służbę w mieście natychmiast po informacji o pożarze przyjechał na miejsce. 

Mieszkańcy w kolejności, dzieci - dorośli, przy asekuracji funkcjonariusza będącego na piętrze skakali w ręce będących na dole policjantów. W międzyczasie przyjechali strażacy, którzy ugasili mieszkanie i dołączyli do ewakuacji reszty osób. W spalonym pomieszczeniu strażacy znaleźli 33-letniego mieszańca Człuchowa, którego pogotowie zabrało z poważnymi poparzeniami do szpitala. Pozostałych 11 mieszkańców również pogotowie zabrało na badania do szpitala, jednak nikomu z nich nic poważnego się nie stało. 

Wstępnie ustalono, że mieszkanie zapaliło się od niedopałka papierosa lub świeczki, na szczęście szybka i zdecydowana interwencja policjantów uchroniła ludzi od zatrucia dymem, a dom od spalenia.

info+foto: Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku

K.